Irencia's avatar

Irencia

34 Watchers131 Deviations
13.1K
Pageviews
eir-artwork.blogspot.com/2012/…
Meine wyzwanie ;3
Czyli co mam narysować :>
Czekam na propozycje
Join the community to add your comment. Already a deviant? Log In
Mam już ponad 300 wejść na blogu :>
eir-artwork.blogspot.com/
Zastanawiam się czy nie pisać więcej notek
I czy nie zmienić kilku rzeczy
I czy nie zacząć się malować do szkoły
trututututututtu ja i moje problemy
I czy się nie odzauroczyć
I czy nie zmienić miejsca w kościele
Dzięki Żancia, uwielbiam jak szczypiesz mnie w dupę XD
Join the community to add your comment. Already a deviant? Log In
Nie wiem czy cieszę się, że tu jestem. Tu- mam na myśli dom. Na obozie poznałam kilka ciekawych i interesujących osób, w tym tego kanalię. Na początku niewinne spojrzenie, zgarnięcie numeru mojego fona, gra w butelkę, gdzie kłamał jak z nut, pożyczanie jego zajebistej czapki, gra sam na sam w siatkówkę, potem całowanie się w basenie... A to wszystko dla durnego zakładu.
A najgorsze jest to, że się w nim zakochałam. W ciągu trzech dni moje serce zajął on. Teoretycznie pierwszy chłopak.
Ehhh... Tęsknie za nim, za Polim- bogiem seksu i niezmienianych majtek (dla własnego dobra radzę nie wnikać w szczegóły), Ardianem, czyli dziewięciolatkiem o masie większej ode mnie, za Honey, za Mateuszem (jeszcze odnajdę ten błąd matematyczny, łatwo się nie poddam!), za Kubusiem, któremu wiszę loda, za drugim Kubusiem, który niestety nie powiedział mi, że ma dziewczynę i nie przyszedł kibicować z nami naszym siatkarzom, za chłopakami ze sportowej (ciacha, nie ma co!), za Michałem, który macał mnie w autobusie, za Kamilem Marcinem i za innymi.
Cóż, dzisiejsza noc będzie pełna pracy, bo obiecałam kumpeli jej portret. Zresztą mam wenę twórczą. Ale wpierwej łóżko trza ogarnąć. Hej!
Join the community to add your comment. Already a deviant? Log In

Wyjazd

2 min read
W czwartek wyjeżdżam. Dzisiaj MUSZĘ zrobić pranie, inaczej jadę bez skarpetek i mojej ulubionej bluzki. Odkryłam, że ładowarke od aparatu mogę użyć jako ładowarkę do MP4, więc spokojnie mogę sobie jechać do Rewala z 200 piosenkami, z którego większość jest z musicali (Les Miserables, Romeo i Julia etc.) albo od Sabatonu (or Sabatona?). Mam wenę na rysowanie, słów na opowiadania mam niedostatek jak włosów, które ciągle mi wypadają :(
Ostatnio miałam sen, że mam łysienie plackowate. To było straszne widzieć siebie i te miejsca bez włosów 0.o
Ale wracając do tego co mam do przekazania: brać gwasze do walizy czy nie? Nie wyobrażam sobie 16 dni bez rysowania, to wiadomo, że blok i ołówki od Kasi biorę, ale czy zaryzykować i wziąć te farby czy nie?
Do tego moje dzieciństwo okazało się kłamstwem. Otóż w "Katedrze Marii Panny" (znanej szerzej jako "Dzwonnik z Notre Dame") okazało się, że Febus nie ożenił się z Esmeraldą, ona sama wyszła za jakiegoś kolesia tylko, aby mu dupę uratować. Klaudiusz Frollo próbował zgwałcić cygankę, podczas gdy ukrywała się ona w katedrze przed powieszeniem. Nie było tam żadnych gadających gargulców, a Kwaziu był głuchy od przebywania w dzwonnicy.
A na koniec wszyscy giną.
Moje dzieciństwo już nigdy nie będzie takie same :(
Noale baśnie w ordżinalu też nie miały hepi endu: siostrom Kopciuszka Macocha poobcinała stopy tak, aby pantofelek pasował, Arielka zamieniła się w pianę morską z tęsknoty za księciem, a Królewna Śnieżka została zgwałcona przez swojego królewicza i przez to się obudziła.
Tak, bajki uczą i wychowują.
Join the community to add your comment. Already a deviant? Log In
Ostatnio wszystkie prace mi wychodzą... Magia wakacji :D byleby mnie choroba sieroca nie dopadła z powodu braku sama wiem czego XD
Annabeth chyba raczej mi wyjdzie (jupi!)
Azja to taki piękny kontynent. Japonia czy Chiny to nie tylko "głupie anime" i staroświeckie poglądy. Kultura Azji jest tak różnorodna, że Ameryka niech się chowa. Europa ma klimat "starych" czasów, gdy rycerz cny ratował wątłą niewiastę, patrz: dziewica XD
Afryka to nie tylko zacofanie i buszmeńskie zachowanie. Afryka to nasza kolebka, to pierwotna ziemia, z której pochodzimy. Gdyby Europejczycy nie zagłębili się i nie przejęli Afryki to może nie byłoby tam głodu, przeludnienia i epidemii AIDS. Czuję się winna temu, że kiedy ja leżę na łóżku i bazgrolę to jakiś inny dzieciak zapierdala zbierać banany.
Antarktyda to taki odludek, nietknięty ludzkim tchnieniem. Czasem jakiś naukowiec przybyje na wakacje pozbadać mikroorganizmy.
Ameryka Południowa to taka wesoła siostra Ameryki Północnej, lecz mimo pokrewieństwa bliżej jej do Afryki.
Ameryka Północna za to jest taka przaśna, kiczowata. Wszystko tam jest. Tak samo jak w Azji, ale tam panuje harmonia.
I czemu ja o tym w ogóle piszę?
Nie wiem.
Join the community to add your comment. Already a deviant? Log In
Featured

Devious Journal Entry by Irencia, journal

truttutututuutut by Irencia, journal

W domu zawsze najlepiej, cho nie zawsze. by Irencia, journal

Wyjazd by Irencia, journal

Devious Journal Entry by Irencia, journal